Pabianice: Łowcy Pedofilii w akcji! 53-latek do 10-letniej Julii pisał: "Pojedziemy moim autem za miasto i tam będziemy się dotykać"

Pabianice: Łowcy Pedofilii w akcji! 53-latek do 10-letniej Julii pisał: "Pojedziemy moim autem za miasto i tam będziemy się dotykać"
ECPU Polska: Łowcy Pedofilii

Akcja polskich Łowców Pedofilii w Pabianicach. Policja na razie jest bardzo oszczędna w podawaniu jakichkolwiek informacji - potwierdza, że doszło do zatrzymania 53-letniego mieszkańca Pabianic. Mężczyzna został osadzony w pabianickim areszcie. Kilkunastominutowe wideo w mediach społecznościowych, które było relacją na żywo grupy ECPU Polska: Łowcy Pedofilii, szokuje. 53-latek mówi na nim o czym rozmawiał z 10-letnią dziewczynką, przyznał się także do tego, że Julia nie była jedynym dzieckiem, z jakim w ostatnim czasie korespondował. Z nagrania możemy się także dowiedzieć, że mężczyzna miał już problemy z prawem w związku z czynami pedofilskimi.

Podkomisarz Ilona Sidorko, oficer prasowy KPP Pabianice mówi jasno, że policja do filmu zamieszczonego w mediach społecznościowych się nie odnosi. Potwierdza za to, że w niedzielę, 25 lipca mundurowi otrzymali zgłoszenie, w związku z czym doszło do zatrzymania 53-latka na placu zabaw Wieloryb przy ulicy 15 Pułku Wilków.

- Zatrzymany został osadzony w areszcie. W tej chwili oczekuje na dalsze czynności prowadzone przez prokuraturę. Nie ma jeszcze mowy o żadnych zarzutach czy aresztowaniu - na to jest za wcześnie. Cały czas zbieramy w tej sprawie materiał - powiedziała Ilona Sidorko z KPP Pabianice.

To o czym na razie nie mówi policja nie ujawniając szczegółów sprawy, można za to obejrzeć na zamieszczonym w internecie nagraniu - relacji na żywo ze spotkania z pabianiczaninem. Na filmiku 53-letni mężczyzna przyznaje się do prowadzenia rozmowy, jak sam powiedział sądził, że z 10-letnią Julią. Pytany przez jednego z członków grupy ECPU Polska: Łowcy Pedofilii o czym rozmawiał z dziewczynką mężczyzna odpowiedział, że:

„O różnych rzeczach, o życiu, o nas, o sobie każdy opowiadał i o sprawach damsko - męskich".

W przytoczonych przez Łowcę Pedofilii fragmentach internetowej korespondencji wynika, że 53-latek miał pisać do dziewczynki, że „bardzo mi się podobasz pod każdym względem i cieszę się, że jesteś moja internetową dziewczyną". Jakby tego było mało mężczyzna miał pisać do 10-letniej Julii o swoich doświadczeniach z inną dziewczynką, 7-latką. Opis jaki wysyłał 10-latce przyprawia o mdłości:

„Zacząłem dotykać i pieścić jej myszkę - tu pada imię 7-latki ukryte przez Łowcę Pedofilii - a ona po kilku minutach była już bardzo podniecona i miała dziecięcy orgazm".

Kiedy Łowca Pedofilii odczytał ten fragment korespondencji 53-latek powiedział, że ta historia była zmyślona i nie jest prawdziwa. Podobnie zaprzeczył jakoby chciał z 10-latką, z którą umówił się na niedzielne dopołudnie, wyjechać za miasto. Ale Łowca Pedofilii odczytał fragment korespondencji:

„Jeśli uda nam się spotkać w niedzielę, to pojedziemy moim autem za miasto, w jakieś odludne miejsce i tam będziemy się dotykać, tak jak ja z" i tu pada imię 7-latki wspomnianej wcześniej.

Z tego szokującego materiału wideo wynika także, że 53-letni Tomasz przesyłał w internetowym czacie materiały pornograficzne zarówno w formie zdjęć, jak i nagrań. Pytany o to skąd ma dostęp do ostrej, dziecięcej pornografii powiedział, że z ogólnodostępnych stron internetowych.

Z nagrania Łowców Pedofilii wynika też, że 53-letni pabianiczanin miał już problemy z prawem dokładnie w związku z czynami pedofilskimi. 7 lat temu usłyszał wyrok w zawieszeniu, co sam przyznał. Przez ten czas nie podjął się leczenia. Z wideo możemy się również dowiedzieć, że 53-latek jest zawodowo związany z branżą informatyczną.

Zobacz film opublikowany przez Łowców Pedofilii: