Bełchatów: Czterech mężczyzn w kominiarkach dotkliwie pobiło 20- latka. Do napadu doszło na jednym z osiedli

policja1

Bełchatowscy policjanci w kilka minut po otrzymaniu informacji o przestępstwie ustalili i zatrzymali sprawców pobicia 20-letniego mężczyzny. Agresorami okazało się czterech mężczyzn w wieku od 18 do 32 lat. Podejrzani usłyszeli zarzut pobicia na tle chuligańskim.

O pobiciu 20-letniego mężczyzny policjanci zostali zawiadomieni 23 kwietna, około godz. 21.30. Wówczas do bełchatowskiej komendy policji zgłosił się pokrzywdzony, który oświadczył, że przed chwilą został zaatakowany przez czterech mężczyzn. 

- Zdarzenie miało miejsce na ulicy Targowej w Bełchatowie. Pokrzywdzony miał obrażenia głowy oraz inne ślady świadczące, że został dotkliwie pobity. Podał, że sytuacja była dynamiczna, napastnicy zadawali mu uderzenia pięściami oraz kopali go po całym ciele. Po wszystkim agresorzy zostawili go leżącego na ziemi, a sami uciekli. Zgłaszający podał, że napastnicy byli zamaskowani, na głowach mieli założone kominiarki - informuje Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

Jak dodaje rzeczniczka, do ustalenia sprawców napaści zostali skierowani policjanci z wydziału kryminalnego, którzy natychmiast pojechali złożyć podejrzewanemu 18-latkowi wizytę. Wkrótce okazało się, że na teren jego posesji wjechał seat, w którym siedziało kilku mężczyzn. 

- Na widok kryminalnych pasażer siedzący z tyłu wyskoczył z auta i próbował ucieczki, jednak funkcjonariusze szybko ją udaremnili. Okazało się, że 18-letni podejrzewany uciekając porzucił kominiarkę oraz rękawice. W sprawie zostało zatrzymanych czterech mężczyzn w wieku od 18 do 32 lat - wyjaśnia Kaszewska.

Zgromadzone w sprawie materiały dowodowe pozwoliły na przedstawienie im zarzutów dotyczących udziału w pobiciu na tle chuligańskim. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.