Jazda na łyżwach zamiast tradycyjnej lekcji WF. Zajęcia finansuje miasto

mcs_lodowisko-5326

Nauka różnych technik jazdy: przodem, tyłem, przeplatanką, a do tego gry sprawnościowe i zabawy ruchowe – to wszystko i wiele więcej czeka na dzieci z bełchatowskich podstawówek na miejskim lodowisku. Lekcje takie odbywają się w ramach wychowania fizycznego, są całkowicie bezpłatne - finansuje je miasto.

Na lodowisku przy ul. Edwardów 6 kolejny, trzynasty już, sezon trwa w najlepsze. Oprócz wejść indywidualnych, z których chętnie korzystają dzieci, młodzież i osoby dorosłe, odbywają się tu również szkolne zajęcia z wychowania fizycznego.

W tym roku z takiej formy aktywności korzystają uczniowie klas I–VI. Jedni dopiero stawiają pierwsze kroki na lodzie, inni udoskonalają techniki jazdy na łyżwach, a co najważniejsze robią to z wielką chęcią i zaangażowaniem.

- Z moimi wychowankami przychodzę na lodowisko drugi sezon. Już w klasie czwartej zaszczepiliśmy uczniom jazdę na łyżwach. Teraz dzieci poruszają się na lodzie na tyle sprawnie, że biorą udział w organizowanych przez MCS corocznych, międzyszkolnych zawodach i – mało tego - zdobywają medale - mówi Rafał Doleciński, wychowawca klasy V ze Szkoły Podstawowej nr 4.

Zajęcia na miejskiej ślizgawce prowadzi doświadczony instruktor, który wie, jak zachęcić dzieci do uprawiania tej dyscypliny sportu. To on uświadamia najmłodszym, że łyżwiarstwo jest nie tylko miłą formą spędzania czasu, ale przede wszystkim niesie za sobą mnóstwo korzyści dla ich zdrowia i rozwoju. – Podczas ćwiczeń na lodzie pracują wszystkie mięśnie, kręgosłup się prostuje, nogi ustawiają się do prostego chodu, a dzieci ćwiczą tak ważną dla nich koordynację ruchową – mówi Janusz Sobierajski, trener młodych bełchatowskich łyżwiarzy. – Jazda na łyżwach polega na odpowiedniej technice odpychania się dwoma nogami i tego od samego początku uczę dzieci. Ważne jest też, żeby wiedzieć, jak bezpiecznie upadać. Dopiero później wchodzi jazda przodem, tyłem, przeplatanka i zabawy w grupie – dodaje Janusz Sobierajski.

Lekcje są bezpłatne - koszty organizacji zajęć pokrywa miasto. Uczniowie za darmo korzystają również ze sprzętu: łyżew czy kasków ochronnych.

WF na lodzie odbywa się raz w tygodniu i trwa jedną godzinę lekcyjną. Zainteresowanie zajęciami jest naprawdę bardzo duże, z roku na rok coraz większe. W poprzednim roku szkolnym do dyspozycji uczniów było 16 godzin, w tym magistrat zwiększył tę liczbę o pięć dodatkowych lekcji. – W ubiegłym sezonie z naszej oferty skorzystało w sumie ponad 4 tys. uczniów, w tym odwiedziło nas już blisko 1000 milusińskich, a wystartowaliśmy dopiero nieco ponad miesiąc temu – mówi dalej Sobierajski.

Dodajmy, że zajęcia na lodowisku są nie tylko urozmaiceniem tradycyjnych lekcji WF-u, ale też sposobem na rozładowanie sytuacji w salach gimnastycznych. Dzięki temu uczniowie zostający na szkole zyskują lepsze warunki do ćwiczeń czy gier zespołowych.

Szczegółowy rozklad zajęć na miejskim lodowisku, a także godziny wejść sprawdzić można na www.mcs.belchatow.pl