Innowacyjny pomysł w jednej z gmin. Do pracy ruszył... goniec! Co roznosi mieszkańcom i skąd pomysł na jego usługi?

goniec
Pexels

W gminie Drużbice od tego tego tygodnia korespondencję może mieszkańcom dostarczyć nie tylko listonosz Poczty Polskiej ale i... gminny goniec! To funkcja, która już dawno - przede wszystkim po upowszechnieniu się poczty elektronicznej - odeszła do lamusa, ale jak się okazuje urzędnicy, którzy starają się szukać oszczędności, gdzie się da, powrócili do usług gońca. Wójt Drużbic, Tomasz Głowacki szacuje, że w skali roku w gminnym budżecie uda się zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych! Na jakich zasadach pracownik urzędu będzie dostarczał te przesyłki? Szczegóły w poniższym artykule

Gminny goniec swoją pracę rozpoczął10 maja. Piotr Dłubakowski, bo to on będzie pukał z listami do drzwi mieszkańców, doręczy korespondencję zarówno zwykłą, jak i tą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Dodajmy, że listy, które będzie rozwoził to tylko ta korespondencja, która wychodzi z Urzędu Gminy w Drużbicach i jest adresowana tylko i wyłącznie do mieszkańców z terenu gminy. 

- Pan Piotr Dłubakowski jest etatowym pracownikiem naszego Urzędu Gminy i jest też doskonale znany mieszkańcom, bo na co dzień jest inkasentem, który spisuje stan liczników za wodę i pobiera za nią opłaty. Teraz dodatkowo będzie wręczał mieszkańcom różne pisma wychodzące z naszego urzędu, np. decyzje podatkowe czy akcyzowe - wyjaśnia wójt Tomasz Głowacki i dalej uzasadnia swój dość innowacyjny pomysł: - W skali roku wydajemy ogromne sumy na usługi Poczty Polskiej, która dostarcza mieszkańcom korespondencję urzędową. Tylko w ubiegłym roku zapłaciliśmy za to 150 tysięcy złotych. Cóż, nie będę ukrywał, że posiłkując się pracą gońca szukamy w tym zakresie oszczędności.

Wójt podkreśla, że choć pomysł nie należy do szczególnie popularnych, ale może dać bardzo wymierne i realne korzyści. Tomasz Głowacki liczy, że w skali roku być może uda się zaoszczędzić nawet 50% kwoty, która była dotychczas wydatkowana na usługi Poczty Polskiej, czyli około 70 tys. zł! 

Goniecposiada upoważnienie Tomasza Głowackiego, wójta Gminy Drużbice oraz identyfikator. Korespondencja dostarczana będzie od poniedziałku do piątku w godzinach pracy urzędu.

- W przypadku korespondencji za zwrotnym potwierdzeniem odbioru - jeśli goniec nie zastanie adresata pod wskazanym adresem, pozostawi zawiadomienie z informacją o możliwości odbioru przesyłki w terminie 7 dni w sekretariacie Urzędu Gminy w Drużbicach. Gdy przesyłka nie zostanie odebrana w powyższym terminie, goniec ponownie zapuka do Państwa drzwi, aby doręczyć przesyłkę. Jeśli sytuacja się powtórzy tj. goniec nie zastanie adresata pod wskazanym adresem, pozostawi zawiadomienie powtórne na kolejne 7 dni. Przesyłka nieodebrana w terminie 14 dni od daty pierwszego zawiadomienia pozostawiana jest w aktach sprawy - informują drużbiccy urzędnicy.

Dodajmy również, że goniec ma także możliwość pozostawienia przesyłki dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy domu, pod warunkiem jednak, że osoby te podejmą się przekazania jej adresatowi. Wówczas o doręczeniu pisma sąsiadowi lub dozorcy domu, goniec informuje adresata, umieszczając zawiadomienie w oddawczej skrzynce pocztowej lub gdy to nie jest możliwe, w drzwiach mieszkania.