Wpadli na gorącym uczynku! Graficiarze na Dolnośląskim nie dokończyli swojego "dzieła"

grafficiarze
SM Bełchatów

Niszczenie mienia, celowe uszkadzanie infrastruktury, to straty nie tylko dla wspólnot mieszkaniowych i budżetu miejskiego, ale też i dla wszystkich mieszkańców. Rocznie z kasy miejskiej na naprawę tego, co zostało zdewastowane, wydawanych jest kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ostatnio na gorącym uczynku zostali przyłapani trzej graficiarze, jeden z nich nie zdążył uciec i wpadł w ręce strażników.

Do zdarzenia doszło rankiem 14 sierpnia. Dyżurny Straży Miejskiej odebrał informację o tym, że niszczona jest właśnie elewacja jednego z bloków na osiedlu Dolnośląskim. Natychmiast na miejsce skierowany został patrol.

- Na miejscu patrol zastał grupę osób z których 3 było w kominiarkach i malowały graffiti na murze. Ujęto jedną z osób, oraz zabezpieczono materiał dowodowy - informują miejscy strażnicy. 

- Z celowym uszkadzaniem przez wandali małej architektury, placów zabaw, ogrodzeń mierzą się też urzędnicy. Pieniądze na naprawę tego, co zostało zniszczone, pochodzą z kasy miejskiej, czyli z pieniędzy podatników. Zdewastowane elementy zagrażają również bezpieczeństwu użytkowników np. dzieci. W sposób znaczący wpływają też na obniżenie walorów estetycznych obiektów - podsumowują pracownicy bełchatowskiego magistratu.

Przypominamy, że wszystkie zauważone zniszczenia, mieszkańcy mogą zgłaszać do Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska w godzinach pracy magistratu pod nr tel. 44 733 51 83, oraz przez całą dobę do Straży Miejskiej pod nr 986.