Dni Bełchatowa 2022: Tak mieszkańcy bawili się na 41. święcie miasta [Foto]

Dni Bełchatowa 2022: Tak mieszkańcy bawili się na 41. święcie miasta [Foto]

To były trzy dni wypełnione zabawą i dobra muzyką. Za nami 41. Dni Bełchatowa, które do kalendarza miejskich imprez wróciły po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią. Tysiące bełchatowian mogły ponownie spotkać się, posłuchać lokalnych zespołów oraz największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Były także atrakcje dla całych rodzin.

Miniony weekend to wspólna zabawa na święcie maista. Impreza ruszyła w piątek, a otworzył ją repertuar dla nieco młodszej publiczności. 41. Dni Bełchatowa otwarto w rytmach hip - hopowych. Na scenie przy Gigantach Mocy zaprezentowali się Whit3Ash i Eyman, a to była dopiero rozgrzewka przed nieco mocniejszymi brzmieniami. Gdy na scenę wyszedł Vixen, setki zgromadzonych przed sceną bełchatowian śpiewało razem z artystą. Później bzagrał Łukasz Stępień. Kleszcz, zagrał swoje największe przeboje, m.in. „Mówili mi" czy „Martwy dom". Muzyczną gwiazdą tego dnia był zaś Piotr Dominik Siara znany wszystkim jako KęKę. Jego bełchatowski koncert, podobnie jak poprzedni, zgromadził tłumy fanów. Setki gardeł śpiewało wspólnie z artystą wywodzącym się z Radomia m.in. „Ty do mnie przyszłaś", „Nic już nie muszę" i „To tylko rap".

W sobotę, 25 czerwca, zabawa przeniosła się do parku Olszewskich. Tutaj oficjalnie 41. Dni Bełchatowa otworzyła prezydent Mariola Czechowska.

- Szanowni Państwo. Witam na święcie naszego miasta. Gorąco witam mieszkańców Bełchatowa oraz całego regionu. Są z nami także goście z naszych miast partnerskich: węgierskiego Csongrádu, litewskich Taurogów, czeskich Pardubic i Děčína, a także francuskiego Aubergenville, z którym obchodzimy jubileusz 25-lecia współpracy. Niestety nie mogli dotrzeć do nas nasi bracia z Ukrainy, z Nowogrodu Wołyńskiego i Jużnoukraińska, ale jesteśmy z nimi myślami i całym sercem – mówiła podczas otwarcia prezydent Czechowska.

Na błoniach za Muzeum Regionalnym panowała prawdziwie piknikowa atmosfera, bo od lat głównym założeniem Dni Bełchatowa jest to, by był to przede wszystkim rodzinny czas. Atrakcji nie brakowało, zarówno dla najmłodszych, jak i nieco starszych. W Parku Olszewskich stanęło wesołe miasteczko, były animacje dla dzieci, stoiska z rękodziełem oraz strefa gastronomiczna. 

Gwiazdami tegorocznych Dni Bełchatowa były zespoły Myslovitz oraz Enej. Pierwszy z nich zagrał na zakończenie sobotniej zabawy, drugi w niedzielny wieczór.