Bełchatów: Handlowali lewymi papierosami i alkoholem, mieli tego całą masę! Są już w rękach policji

policja-kajdanki

Kryminalni z bełchatowskiej komendy zatrzymali dwoje obcokrajowców, którzy w prowadzonych punktach handlowych sprzedawali nielegalne wyroby tytoniowe oraz alkohol. Kryminalni zabezpieczyli ponad 50 tysięcy sztuk "lewych" papierosów, ponad 33 kilogramy suszu tytoniowego oraz 5 litrów spirytusu bez polskich znaków akcyzy.

Policjanci z wydziału kryminalnego bełchatowskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że na terenie miasta sprzedawane są wyroby tytoniowe oraz alkohol bez polskich znaków akcyzy. W tej sprawie trop doprowadził policjantów do dwojga spokrewnionych obcokrajowców, mężczyzny w wieku 46 lat oraz 69-letniej kobiety. 

- Ze zgromadzonego w sprawie materiału wynikało, że do procederu dochodziło w punktach handlowych na terenie targowiska miejskiego. Rankiem 24 listopada, kryminalni pojechali sprawdzić swoje ustalenia. W czasie skrupulatnego przeszukania różnych miejsc zajmowanych przez podejrzewanych, w tym również punktów handlowych prowadzonych przez te osoby oraz samochodu dostawczego, policjanci przejęli nielegalny towar - informuje Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

Łącznie zabezpieczyli ponad 50 tysięcy sztuk nielegalnych papierosów, ponad 33 kilogramy suszu tytoniowego oraz 5 litrów spirytusu bez polskich znaków akcyzy. Stróże prawa ustalili, że straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy i VAT-u, gdyby ten towar trafił na czarny rynek, mogły sięgnąć nie mniej niż 86 tysięcy złotych.

- Zatrzymani usłyszeli zarzuty paserstwa akcyzowego, za co grozi kara pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Prokurator zdecydował o objęciu podejrzanych policyjnym dozorem - dodaje Kaszewska.