Bełchatów: 60-latek podpalił w toalecie dworca swoje ubrania! Na tym nie skończył demolki

pozar-na-dworcu
Pixabay/ UM Bełchatów

Do celi policyjnego aresztu trafił ujęty 60-latek, który zdewastował toaletę na dworcu miejskim w Bełchatowie. Mężczyzna we wnętrzu pomieszczenia palił swoje ubrania i uszkodził przedmioty, które tam się znajdowały. Straty oszacowano na 600 złotych. 

Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 23 sierpnia na terenie dworca przy ulicy Czaplinieckiej. Przed godziną 21.00 do funkcjonariuszy straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który zamknął się w toalecie dworca i rozpalił tam ogień. 

- Na miejscu okazało się, że bezdomny mężczyzna uszkodził i zanieczyścił pomieszczenie toalety. Wewnątrz oprócz uszkodzonego urządzenia domykającego drzwi, deski sedesu i okopconych ścian znajdowały się resztki tlącej garderoby. 60-latek był pijany i miał problem z utrzymaniem równowagi. Ostatecznie noc spędził w policyjnej celi, a straty wyceniono na 600 złotych - informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie. 

Następnego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.