Bełchatów: Świetlne renifery zniknęły z placu Narutowicza. Nie przeżyły aktu wandalizmu

Bełchatów: Świetlne renifery zniknęły z placu Narutowicza. Nie przeżyły aktu wandalizmu
UM Bełchatów

Były jedną z większych świątecznych atrakcji w centrum miasta, niestety głupota skutecznie je wyeliminowała z przestrzeni publicznej. Świetlne renifery zniknęły z placu Narutowicza po tym, jak nie przeżyły ataku wandali.

Jak podkreśla Kryspina Rogowska z Urzędu Miasta zniszczenia świetlnej iluminacji były na tyle znaczące, że oba świetlne renifery trzeba było sprzątnąć z placu Narutowicza. Uszkodzone zostały także sanie, w tym przypadku jednak zniszczenia nie są tak znaczące.

- Niestety ozdoba, zamiast cieszyć swoim urokiem spacerujących wieczorami mieszkańców, musiała zostać usunięta. Najprawdopodobniej nie uda się jej naprawić w tym roku - wyjaśnia Kryspina Rogowska z UM Bełchatów.

W tej chwili nie wiadomo kiedy dokładnie doszło do uszkodzenia ozdoby, pewnym jest, że jeszcze w Wigilię i pierwszy dzień świąt iluminacja była nienaruszona.

- Straż miejska w tej chwili przegląda zapis z kamer, które rozlokowane są w centrum miasta. Poszukiwani są sprawcy tego aktu wandalizmu. Mamy nadzieję, że to tylko kwestia czasu, kiedy poznamy szczegóły tego zdarzenia po przejrzeniu zapisu monitoringu - dodaje Rogowska.

Jak dodają urzędnicy niestety nie ma roku, by ozdoby rozlokowane w różnych częściach miasta nie były niszczone.

- To przykre, bo przecież za zniszczoną infrastrukturę i jej naprawy płacimy wszyscy. Zwracamy się więc z apelem do mieszkańców, by nie byli obojętni na akty wandalizmu. Jeśli ktokolwiek jest świadkiem niszczenia, to prosimy o poinformowanie służb, czy Straży Miejskiej czy policji - podsumowuje Rogowska.

AKTUALIZACJA 

Straż miejska już wytypowała na podstawie nagrań z monitoringu grupę młodych mężczyzn, którzy mogą być odpowiedzialni za ten czyn. W tej chwili cały czas trwa analiza nagrań, tak, by nie budziły one wątpliwości co do sprawstwa tego czynu.