Bełchatów: Z dachu czteropiętrowego bloku wprost na głowę! Niebezpieczny wypadek na osiedlu Dolnośląskim

Straz-pozarna

Skończyło się na niegroźnych obrażeniach, ale w tym przypadku można mówić o wielkim szczęściu. W środę, 21 grudnia kobieta przechodząca pod jednym z bloków została uderzona bryłą śniegu, która spadła z dachu. Na Dolnośląskie wysłano strażaków, patrol policji, na miejscu pojawił się także administrator budynku. 

Od kilku dni rozmaite służby apelują, by nie lekceważyć sporej odwilży i należycie dbać o budynki i ich najbliższe otoczenie. Pośniegowe błoto na chodnikach, śnieg na dachach czy zwisające z nich sople mogą być wyjątkowo groźne. Niestety na własnej skórze przekonała się o tym 59-letnia kobieta, która idąc uliczką na osiedlu Dolnośląskim została ranna, na szczęście niegroźnie. Na bełchatowiankę z czteropiętrowego bloku spadła bryła śniegu.

- Na miejscu policjanci ustalili, że kobieta nie doznała poważniejszych obrażeń i na własną rękę zobowiązała się dostać do lekarza. Na miejsce przybył również administrator obiektu, który uprzątnął zalegający śnieg i wiszące sople - przekazuje Marta Płomińska z bełchatowskiej policji.

Jak dodaje policja kobieta doznała tłuczonej rany głowy.  

Przez Polskę od kilku dni przetacza się znaczące ocieplenie. Po ostatnich obfitych opadach śniegu sporo zalega go nie tylko na drogach i chodnikach, ale przede wszystkim na dachach. Więcej o tym jakie zagrożenie on stwarza pisaliśmy w artykule >>> Sople i śnieg śmiertelnie niebezpieczne! Nad naszymi głowami zalega ogromny ciężar!