"Anioły serc" i wójt obdarowali uchodźców świątecznymi paczkami!

To będą będą święta zupełnie inne, niestety zdecydowanie bardziej smutne... Uchodźcy, którzy znaleźli schronienie w Polsce spedzą Wielkanoc nie tylko poza swoimi domami, ale często także bez tych najważniejszych osób - ojców, mężów, dziadków, którzy walczą za wschodnią granicą. W takich chwilach każdy, nawet najdrobniejszy gest może nieco poprawić nastrój. Z taką właśnie inicjatywą wyszli członkowie Fundacji "Anioły serc" i samorządowcy z gminy Kluki, w której przebywa grupa Ukraińców.

W miniony poniedziałek, 11 kwietnia Renata Kaczmarkiewicz, wójt gminy Kluki wraz z Katarzyną Kochelską, kierownikiem kluckiego GOPSu, odwiedziły rodziny uchodźców z Ukrainy i przekazały im przedświąteczne paczki. W torbach znajdowały się artykuły spożywcze, zwłaszcza słodycze, które ucieszyły najmłodszychoraz artykuły kosmetyczne przekazane przez Fundację "ANIOŁY SERC".

- Zgodnie z celem Fundacji przekazane paczki wywołały ogromną radość i uśmiech na twarzach zarówno dzieci jak i dorosłych. Serdecznie dziękujemy firmie Bakalland za ufundowanie łakoci, oraz "Aniołom Serc" za miły gest i za wszystkie podarunki - zwracają uwagę pracownicy UG Kluki.