23- i 32-latka dorwały się do łatwego łupu na pl. Narutowicza... Nie pomyślały o kamerach, które nagrały ich występek!

portfel

Bełchatowscy policjanci ustalili i zatrzymali dwie osoby podejrzewane o kradzież portfela z pieniędzmi i dokumentami. Nieuczciwe kobiety wykorzystały sytuację, że właściciel pozostawił portfel w niezamkniętym aucie.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 22 sierpnia. Przed godziną 15.00 policjanci zostali zawiadomieni, że przed sklepem przy palcu Narutowicza doszło do kradzieży. 

- Pokrzywdzony wyszedł na chwilę po zakupy, pozostawiając swój portfel w niezamkniętym fordzie. Kiedy wrócił, zorientował się, że w aucie nie ma portfela, który pozostawił w widocznym miejscu. Wraz z portfelem skradzione zostały dokumenty oraz ponad 500 złotych - informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.

W ustaleniu sprawców pomocny okazał się monitoring, który zarejestrował moment kradzieży i wizerunki sprawczyń. Kiedy kryminalni przejrzeli zapisy kamer ustalili dane podejrzewanych. 

- Były to bełchatowianki w wieku 23 i 32 lat, znane policji z innych spraw. Funkcjonariusze złożyli im wizytę rankiem 23 sierpnia. Kobiety przyznały się do kradzieży. Wyjaśniły, że zobaczyły portfel w aucie i wykorzystały okazję. Jedna z nich wyciągnęła portfel z niezamkniętego auta, a druga w tym czasie pilnowała, aby właściciel nie przyłapał ich na gorącym uczynku kradzieży. Ostatecznie zabrały pieniądze, natomiast portfela pozbyły się, porzucając go niedaleko miejsca kradzieży - dodaje oficer prasowy bełchatowskiej komendy. 

Podejrzanym grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Portfel z dokumentami został odnaleziony i powrócił już do pokrzywdzonego.